We współczesnym świecie, w którym część siedmiolatków ma własny smartfon, a trzylatek doskonale radzi sobie z włączeniem tabletu i uruchomieniem gry, wielu rodziców uważa, że wszelkie prezenty dla dziecka powinny być interaktywne. W pokoju pełnym gadających misiów, śpiewających książeczek, chodzących piesków i liczących piłek, siedzi samotne, znudzone dziecko. Dorośli nie zauważają, jak stopniowo w dziecku umiera naturalna kreatywność, która pozwala mu bawić się patykiem i kałużą.
Małe dzieci nieraz potrząsają przytulankami, dopytując się co one umieją robić, ponieważ niemal nie mają zabawek, które nie robią nic. Rozwiązania, które proponuje dorosły świat by zainteresować czymś dziecko, sprawiają, że dziecko godzinami się nudzi, gdyż nie umie samo niczym się zająć. O ile łatwiej by było gdyby rodzic zamiast inwestować w drogie, grające zabawki, pozwolił pobawić się dziecku drewnianymi łyżkami kuchennymi i garnkami. Albo kupił mu zwykłe drewniane klocki.
Drewniane zabawki dla dzieci ze sklepu https://www.tu-mamo.pl/13-zabawki-drewniane-i-kreatywne nie są nudne, choć czasem dorośli nie widzą w nich nic niezwykłego. One doskonale uczą otaczającego świata. Drewniane klocki są ciężkie i twarde. Kiedy się nimi rzuci, można usłyszeć huk, a nawet dostać upomnienie od mamy. Można z nich zbudować wieżę, która rozsypie się gdy nie zachowamy należytej staranności. Dziecko potrafi długo siedzieć i cierpliwie stawiać klocek na klocku, próbując zbudować jak najwyższą wieżę.
Klocki z drewna uczą praw fizyki – spadają na ziemię, jak wszystko inne. Drewniane kolejki z wagonikami na magnes pokazują, że jest pewien limit, które lokomotywa może zawieźć na wiadukt. Natomiast piesek na sznurku pokazuje, że istnieje pewien tor, po którym musi jechać zabawka by w nic nie uderzyła.
Zabawka drewniana dla dziecka – czy jest to klocek czy ludzik czy samochodzik – potrzebuje dziecka, które obudzi ją do życia. Granicą zabawy jest granica wyobraźni. Drewniane zabawki dla dzieci są także doskonałe jako spoiwo porozumienia między dziećmi a rodzicami, którzy pokazując jak bawić się np. klockami, uczą dziecka świata i praw nim rządzących.