Rozszerzanie diety

Dieta najmłodszych dzieci bazuje głównie na mleku. Do szóstego miesiąca powinno być karmione mlekiem matki. W międzyczasie przyjmuje także mleko modyfikowane. Po kilku miesiącach przychodzi jednak czas na rozszerzanie diety o nowe składniki. Jest to naturalna kolej rzeczy. Mimo to dla wielu rodziców moment ten jest bardzo stresujący. Nie ma co się dziwić. W końcu każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Wokół tematu rozszerzania diety wyrosło sporo nieporozumień i mitów. Postaram się w tym artykule odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań dotyczących rozszerzania diety u najmłodszych dzieci.

Rozszerzanie diety dziecka

W pewnym momencie życia składniki odżywcze dostarczane dziecku wraz z mlekiem przestają być wystarczające. Organizm przystosowuje się do wchłaniania z pokarmu nowych składników mineralnych i wzrasta jego zapotrzebowanie na przykład na żelazo. Mniej więcej do 12 miesiąca życia podstawowym elementem diety nadal pozostaje jednak mleko. Nowe produkty mają za zadanie jedynie uzupełniać dietę dziecka a nie ją całkowicie „przejmować”. Lecz to właśnie między 7 a 12 miesiącem życia dziecko jest szczególnie podatne na odkrywanie nowych smaków, produktów oraz form podawania posiłków.

Według zaleceń specjalistów wprowadzanie nowych posiłków do diety powinno odbywać się od 5 miesiąca życia. Jednakże zalecenia zaleceniami a życie życiem. Niektóre dzieci są gotowe na przyjęcie nowych posiłków nieco szybciej. Można to rozpoznać po jego zachowaniu. Jeśli zauważymy, że dziecko potrafi już żuć i przeżuwać, potrafi już samodzielnie siedzieć i wykazuje spore zainteresowanie tym co jedzą dorośli można powoli próbować rozszerzać jego dietę. Mimo to należy taką decyzję skonsultować z lekarzem pediatrą.

W jaki sposób podawać dziecku nowe pokarmy?

Przyjęło się, że najbezpieczniejszą metodą jest miksowanie jedzenia do konsystencji przypominającej papkę. Tak przygotowane posiłki można podawać dziecku za pomocą łyżeczki. Metoda ta ma swoje wady i zalety. Do zalet należy zaliczyć większy porządek przy korzystaniu ze specjalnego krzesełka i możliwość podawania różnych wymieszanych produktów. Główną wadą jest to, ze to nie dziecko wybiera samo pokarm, tylko robimy to za niego. Równie istotną wadą jest to, że w przypadku karmienia łyżeczką nie do końca wiemy kiedy dziecko jest najedzone. Aby to przewidzieć musimy obserwować sygnały, które dziecko nam wysyła. Może to być na przykład odwracanie głowy i zamykanie ust. Wiercenie się, grymaszenie i wypluwanie jedzenia.

Jakimi produktami możemy rozszerzyć dietę dziecka?

Głównie starajmy się wybierać warzywa i owoce dobrej jakości. Ważne jest by nie używać soli i cukru oraz przetworzonych składników.

Wszelkie zmiany w diecie najlepiej jest jednak skonsultować z dietetykami i pediatrą by mieć pewność, że nowe produkty nie zaszkodzą naszemu dziecku.