Popuszczanie moczu w ciąży może cię zaskoczyć

Kobiety w ciąży miewają zmienne nastroje. Czasami zdarza się, że dzień zaczyna się pięknie, ale w kilka godzin dochodzi do obniżenia nastroju. Bez powodu pojawia się płacz i śmiech na zmianę. Niepokoje przeplatają się z radością, a to wszystko za sprawą ogromnych zmian hormonalnych zachodzących w organizmie. Duży lęk i niepokój pojawia się także w momencie, gdy podczas kaszlu czy kichania zdarzy się popuszczanie moczu w ciąży. Najczęściej jednak nie należy się zbytnio przejmować tą ciążową dolegliwością, bo po porodzie ustąpi ona samoistnie.

Trzeba przyznać, że taka sytuacja wywołuje wielkie zażenowanie. W głowie pojawiają się niepokojące myśli, że z pewnością coś złego się dzieje, a tymczasem popuszczanie moczu  to niestety częsty element fizjologii ciąży. Nie należy zatem popadać w czarną rozpacz, tylko starać się zminimalizować pojawiające się niedogodności, bo one znikną, gdy na świecie pojawi się maluszek. Odpowiednie ćwiczenia, dieta i dbanie o wysoki poziom higieny sprawią, że młoda mama zapomni o tych sytuacjach, podobnie jak zatrą się w pamięci bóle porodowe.

Wysiłkowe popuszczanie moczu w ciąży – skąd to się bierze?

Przyczyną nietrzymania moczu w ciąży jest zwykle powiększona macica, która uciska pęcherz moczowy. Wówczas pojawia się uczucie parcia na mocz, którego po prostu nie udaje się opanować. Jakby tego było mało, mięśnie dna miednicy są znacznie rozluźnione i rozciągnięte za sprawą ciążowych zmian hormonalnych, a więc siłą rzeczy kobieta nie ma szans w pełni zapanować nad wydalaniem moczu.

Popuszczanie moczu w ciąży może mieć miejsce przez cały okres jej trwania, ale najczęściej do takiej sytuacji dochodzi w ostatnim trymestrze ciąży. Wówczas macica osiąga największe rozmiary, a i maluszek przybiera znacznie na wadze. W efekcie dochodzi do niekontrolowanego popuszczania moczu. Ten okres po prostu trzeba przetrwać, bo po porodzie, gdy hormony się ustabilizują, te problemy same znikną.

Sposoby na uniknięcie nietrzymania moczu w ciąży

O ćwiczeniach Kegla słyszeli już chyba wszyscy, ale ciągle nie każdy wie, o co dokładnie chodzi. Tymczasem to najlepsza metoda zapobiegania, łagodzenia lub leczenia popuszczania moczu w ciąży. Trening polega na napinaniu i rozluźnianiu za zmianę mięśni znajdujących się wokół cewki moczowej, pochwy oraz odbytu. Można jeszcze bardziej obrazowo to określić, mówiąc, że chodzi tu o mięśnie, które zaciska się, aby powstrzymać strumień wypływającego moczu. Takie ćwiczenia można wykonywać niemal wszędzie i niemal o każdej porze. Można leżeć, siedzieć lub stać. Można w tym czasie oglądać telewizję, buszować w Internecie, a najbardziej wprawione w takich treningach ćwiczą nawet w drodze do pracy.

Trening powinien wyglądać następująco. Najpierw zaciska się mięśnie na około 5 sekund, potem je rozluźnia i tak na zmianę. Jedna seria powinna składać się co najmniej z 10 powtórzeń. Zaciskając mięśnie Kegla, nie należy wstrzymywać oddechu. Takie serie należy powtarzać kilka razy w ciągu dnia. Z czasem wydłuża się czas zaciskania mięśni, bo dzięki temu będą one coraz silniejsze i sprawniejsze.

Trzeba jednak wiedzieć, że pierwsze efekty takiego systematycznego treningu przychodzą po kilku tygodniach. Warto zatem ćwiczyć już na etapie planowania ciąży, bo to być może sprawi, że popuszczanie moczu w ciąży w ogóle nie wystąpi albo będą to tylko zdarzenia incydentalne. Jeśli jednak pojawią się nieprzyjemne sytuacje, warto zacząć używać specjalnych wkładek, które sprawią, że te ciążowe dolegliwości nie będą tak dokuczliwe.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here